Od kilku miesięcy w naszym zborze prowadzona jest zbiórka pieniędzy na Polską Misję w Ugandzie. Organizatorzy tego przedsięwzięcia zajmują się polepszaniem życia biednych Ugandyjczyków, sierot i wdów oraz edukacją dzieci i młodzieży a także szkoleniem w różnych zawodach. Z funduszy misyjnych udało się wybudować i wyremontować domy dziecka, przedszkola i szkoły, sfinansować jedzenie, odzież i leczenie dla najbiedniejszych.
Koordynatorka misyjna Honorata Wąsowska postanowiła nas odwiedzić i dokładnie opowiedzieć o organizacji, którą się zajmuje oraz zdać relację z działań jakie są prowadzone w ramach misji. Słuchając o tym jak wygląda życie w ugandyjskiej wsi poczuliśmy się ludźmi niezwykle hojnie obdarowanymi przez Boga. Zdaliśmy sobie sprawę, że niczego nam nie brakuje, w przeciwieństwie do mieszkańców tej części Afryki, gdzie praca jest ciężka, a zarobki wystarczają przeciętnie na jeden posiłek dziennie dla całej rodziny. Edukacja i leczenie są tam płatne, więc dzieci rzadko posyłane są do szkół, a wyleczenie poważnych chorób jest niemożliwe z powodu braku pieniędzy. W Polsce nie ma problemu z dostępem do Słowa Bożego, a w Ugandzie nie jest to takie proste. Zadaniem misjonarzy jest głoszenie ewangelii i to też czynią z wielkim zapałem. Honorata opowiedziała o tym, że zaopiekowani Ugandyjczycy potrafią głośno wyrażać wdzięczność Bogu za Jego troskę i zbawienie. Wieczorne modlitwy trwają kilka godzin, a dzieci w szkołach wdzięcznie wykrzykują chwałę Jezusowi.
To było niezwykłe doświadczenie wyruszyć przez opowieść Honoraty do dalekiego kraju, poznania tamtejszego życia, potrzeb mieszkańców, ale też usłyszeć świadectwo jak Bóg posyłając misjonarzy przywraca tym ludziom życie, którzy do tej pory nie mieli nadziei na lepsze jutro.
Polecamy stronę uganda.info.pl